Wikipedia ? co słychać w sieci?

Do Wikipedii zdążyliśmy się przyzwyczaić. Dziś każdy ma komputer w domu, więc jeśli potrzebujemy informacji, to zasiadamy właśnie do komputera. Kiedy szukamy czegoś w Google, to jeden z pierwszych odnośników jaki nam się pojawia, to jest właśnie odnośnik do Wikipedii. Czytamy go najczęściej w pierwszej kolejności, aby mień ogólny pogląd na sprawę, a dopiero później szukamy dalszych ciekawostek na dany temat. Wikipedia powstała w 2001 roku i działa na zasadzie otwartej treści, czyli posiada możliwość aktualizowania treści przez użytkowników. Zatem Wikipedię każdy może redagować. Jest zarządzana przez organizację non profit Fundację Wikimedia. Jest to niewątpliwie bogate źródło informacji, a przyczynia się do tego fakt, że Wikipedia ma bardzo duży zasięg, jest ciągle udoskonalana oraz posiada wiele edycji językowych. Jednak pojawia się pewna obawa związana z wiarygodnością treści zawartej na stronach Wikipedii. Istnieje przecież możliwość i to nie tylko czysto teoretyczna, wandalizowania treści poszczególnych haseł oraz kompletny brak weryfikacji autorów tychże haseł.

Ustawa SOPA

Ustawa Stop Online Piracy Act, to ustawa przygotowana przez rząd USA. Wielu uważa, że ta ustawa jest dość kontrowersyjna, bowiem jej ratyfikowanie ma pozwolić na wyłączenie dowolnej strony internetowej, przejęcie jej domeny oraz umożliwi zajęcie konta bankowego jej właściciela. W zasadzie może to dotyczyć wszystkich stron, nie tylko tych z zawartością piracką. Prezes Wikipedii Jimmy Wales obawia się utraty swobody w internecie oraz wolności słowa, dlatego też zagroził, że wyczyści wszystkie artykuły znajdujące się na Wikipedii, jeśli tylko rząd przyjmie ustawę SOPA. Warto dodać, że włoski parlament, nie tak dawno wpadł na podobny pomysł i chciał przyjąć bardzo zbieżną ustawę. Do tego jednak nie doszło bowiem Wikipedyści zastrajkowali, a ich protest skutecznie zniechęcił parlamentarzystów włoskich do podpisania tej ustawy.

Zwolennicy i przeciwnicy SOPA

Są tacy, którzy twierdzą, że ustawa ta wymierzona będzie tylko i wyłącznie w witryny z pirackimi treściami, ale są też tacy, którzy twierdzą, że SOPA nie będzie różniło się niczym od chińskiego firewalla, który również odcina „wybrane” strony internetowe. Do protestującej Wikipedii na pewno przyłączą się Google, Facebook, Twitter i Amazon. Grożą oni, że po prostu wyłączą swoje usługi. Powyższe firmy wystosowały list otwarty do senatorów amerykańskich, ale wygląda na to, że rząd amerykański i tak zrobi co uważa za stosowne. Obecnie rozważa kwestię tego, czy ustawa jest zgodna z pierwszą poprawką do konstytucji, a wszystko wskazuje na to że jest. Zatem jest całkiem prawdopodobne, że pewnego dnia obudzimy się i zobaczymy, że nie otrzymaliśmy nowych e maili, a na Facebooku wyświetlane są puste pola.

Kto popiera SOPA

Wśród zwolenników tej ustawy znajdują się: 3M, Adidas Burberry i FoxNews. Według nich Stop Online Piracy Act w żaden sposób nie zaszkodzi popularnym stronom internetowym, tylko przyczyni się do zwalczania piractwa w internecie. Byli też tacy, którzy początkowo popierali ustawę SOPA ale później się z tego wycofali. Należy tutaj wymienić choćby Electronic Arts, Sony, Nintendo oraz Microsoft.

Na marginesie można dodać, że ustawa ta może spowodować rozpad internetu na wiele sieci regionalnych, a to jak twierdzą specjaliści wcale nie będzie takie dobre.

powiązane posty

innowacje w sieci

Nowy krajobraz w sieci Rynek elektroniczny jest przesycony mobilnymi terminalami i nowymi technologiami które zmienią sposób funkcjonowania sieci. Czy tego chcemy, czy nie nadchodzi sieciowa rewolucja.   Niestety wg najnowszych […]